Około 250 tysięcy lat temu pojawił się na Ziemi homo sapiens. Od tamtej pory człowiek budował struktury, łączył się w grupy, budował społeczności a potem całe społeczeństwa. Od tamtego czasu  ten najsilniejszy na Ziemi gatunek w niewiarygodnym tempie rozwija się i podlega ciągłemu progresowi. Jedną z dziedzin, która jest obecna od samego początku jest niesienie sobie pomocy, leczenie, uwalnianie od bólu, medycyna.

KIEDY ZACZĘŁA SIĘ WALKA Z CHOROBAMI?

W starożytności człowiek zaczął walczyć z chorobami.  Pierwszy papirus „medyczny” z grobowca w Tebach (ok. 1550 r. p.n.e.) zawiera informacje o „szarlatańskich” metodach, czarach i zaklęciach. Istnienie trąbki słuchowej opisano w ten sposób: „tchnienie życia przechodzi przez prawe ucho, tchnienie śmierci — przez lewe ucho”. I tak przez wieki medycyna przechodziła wielką metamorfozę, zmieniając się z magiczno-szamańskich obrzędów w dyscyplinę naukową, dokumentowaną najpierw słownie i przekazywaną z pokolenia na pokolenie a potem zanotowaną w pismach, tomach myśli i wreszcie w książkach. W czasach Hipokratesa (460 r. p.n.e.) medycyna nie była uważana za magię, a choroby uznawano za naturalne zjawisko. Hipokrates jest znany ze swojego szlachetnego kodeksu etycznego stanowiącego treść przysięgi lekarskiej. Był on prawdopodobnie pierwszym, który zbadał błonę bębenkową i uznał ją za część narządu słuchu. Jego metoda usuwania polipów nosa była powszechnie stosowana nawet pod koniec XIX wieku.

ZAPOCZĄTKOWANIE INSTRUKCJI DOTYCZĄCYCH USUWANIA MIGDAŁKÓW

Hipokrates był także pierwszym, który wykonał tracheotomię, a w jego pismach można doszukać się instrukcji dotyczących usuwania migdałków podniebiennych. Andreas Vesalius (1514–1564) jako pierwszy opisał młoteczek i kowadełko, zatoki szczękowe, czołowe i klinowe. Bartholomeus Eustachy (1520–1574) pierwszy opisał trąbkę słuchową oraz napisał najstarszy podręcznik anatomii ucha. Gabriel Fallopius (1523–1562) w opisach anatomicznych używał takich terminów jak ślimak, labirynt, kanał nerwu twarzowego, podniebienie miękkie oraz błona bębenkowa. Wierzył, że wydzielina ropna z ucha stanowi “ekskrementy mózgu”. 

Sir William Robert Wilde — ojciec znanego pisarza Oskara Wilde’a — był jednym z najwybitniejszych irlandzkich chirurgów oczu i uszu. Badania Wilde’a były kluczowe w ustaleniu roli błony bębenkowej i ucha środkowego w zakażeniach ucha. Wilde wprowadził do praktyki medycznej wziernik uszny Ignaza Grubera (1803–1872). On również opracował pierwsze kleszcze do operacji usznych oraz nacięcie stosowane w chirurgicznym leczeniu zapalenia wyrostka sutkowatego, znane jako „cięcie Wilde’a”. Jego syn Oskar Wilde, jak na ironię, zmarł na skutek zapalenia opon mózgowych w wyniku powikłania zapalenia ucha środkowego.

We wrześniu 1854 roku hiszpański śpiewak operowy i nauczyciel muzyki Manuel Patricio Rodríguez Garcia (1805–1906) dokonał (wykorzystując dwa lustra) pierwszej obserwacji własnej krtani. Za swoje osiągnięcie Manuel García został uhonorowany przez uniwersytet w Królewcu tytułem doktorskim. Datę tę uważa się za początek laryngologii. Za datę narodzin polskiej otolaryngologii uznaje się 1879 rok, kiedy Przemysław Pieniążek uzyskał w Wiedniu veniam legendi i utworzył Katedrę Rynolaryngologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1884 roku Przemysław Pieniążek wykonał jako pierwszy na świecie zabieg tracheobronchoskopii. Natomiast w 1921 roku rozpoczęło działalność Polskie Towarzystwo Otolaryngologiczne, które poza przerwą w okresie II wojny światowej, istnieje do dzisiaj. W 1992 roku zostało ono przemianowane na Polskie Towarzystwo Otorynolaryngologów — Chirurgów Głowy i Szyi (PTORL). Specjalizacja z dziecięcej istnieje w Polsce od 1958 roku. Za twórcę polskiej foniatrii uważa się Jana Siestrzyńskiego, autora dzieła „Teoryja i mechanizm mowy”, opublikowanego w 1821 roku.

JAK PRAWIDŁOWO UŻYWAĆ TERMINU LARYNGOLOG?

W obecnych czasach wszyscy używamy terminu – laryngolog. Nie jest on błędny ale można powiedzieć, że niepełny. Właściwie powinniśmy mówić- otorynalaryngolog. Skąd to się wzięło? Z greki, Szanowni Państwo, z greki. Otos to ucho, nos to rynos, krtań to laryngos a gardło to pharyngos. Tak to dokładnie wygląda. Jako ludzkość wykonaliśmy wielką pracę, żeby znaleźć się w punkcie w jakim teraz jesteśmy. Wiemy coraz więcej, jesteśmy coraz bardziej skuteczni w leczeniu, mamy coraz więcej sukcesów. Wciąż idziemy szybko naprzód. Nie zatrzymujemy się. Taki jest człowiek. Każdy człowiek.

Wszystkie doświadczenia i całą wiedzę, która przez wieki pęczniała wykorzystujemy obecnie, żeby ludziom żyło się lepiej, żeby żyli zdrowi, żeby nie cierpieli. Robimy to także na Wołoskiej 18 w siedzibie kliniki Otolaryngolodzy24. Wykorzystujemy wszystko co przez wieki udało się zebrać w opasłe tomy wiedzy. Jesteśmy też otwarci na nowości, na ten skok do przodu, który jest wpisany w genotyp człowieka. Zapraszamy, sprawdźcie to. Staramy się być najlepsi. Masz pytania, wątpliwości – zadzwoń, chętnie odpowiemy na wszelkie pytania. UMÓW WIZYTĘ